piątek, 28 sierpnia 2015

Szybki pogrzeb typu "drive-through"

Amerykanie praktykują coraz to nowsze formy pożegnania zmarłego, tj. pogrzeb typu„ drive-through”, który polega na tym, że żałobnicy bez wychodzenia z samochodu, przez szybę, mogą pożegnać się ze zmarłym. 

W trzech amerykańskich miastach funkcjonują domy pogrzebowe typu "drive-through". Usługi te cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Według pomysłodawców, forma pogrzebu „drive-through” jest przeznaczona dla osób, które z powodu braku czasu nie mogą pozwolić sobie na tradycyjny pochówek lub widok trumny, zmarłego i ceremonia pogrzebowa są zbyt bolesnym i traumatycznym przeżyciem. W Polsce w miastach, takich jak Białystok, Olsztyn i Bydgoszcz nie przyjęły się jeszcze takie formy pożegnania zmarłego.

W domu pogrzebowym typu "drive-through" trumna ze zmarłym wystawiona jest za szybą, umieszczoną w korytarzu, przez który bliscy zmarłego przejeżdżają samochodami. Żałobnicy zatrzymują się przy trumnie i jedyny wysiłek, jaki muszą wykonać, to wyjrzeć przez szybę. Istnieje również możliwość wpisania się do księgi kondolencyjnej, aby rodzina mogła dowiedzieć się, kto uczestniczył w „pochówku”.

Właściciele domów pogrzebowych, w których można skorzystać z usługi „drive-through” są przekonani, że jest to normalna ceremonia, nie wykraczająca poza powszechnie przyjęte morale. Przeciwnicy tej formy pogrzebu uważają, że nie ma ona nic wspólnego z ostatnim pożegnaniem, a przypomina jedynie zakupy w jednym z przydrożnych fastfoodów.

Warto zastanowić się, czy dzisiejsza ewolucja kulturowa napływająca z zachodu nie zaczęła przekraczać granicy, która obdziera tradycyjne zwyczaje pogrzebowe z ich doniosłej, pełnej zadumy aury.

Mówi się, że takie "szybkie" pogrzeby zyskały uznanie członków gangów. W latach 80., bardzo często na cmentarzach, podczas pogrzebów, dochodziło do strzelanin. Z tego względu członkowie gangów bali się przychodzić na pogrzeby. Domy pogrzebowe typu "drive-through" są więc dla nich idealnym rozwiązaniem.

Niektórzy uważają, że taka forma pożegnania zmarłego przypomina nieco zakup szybkiego jedzenia w jednej ze znanych sieci restauracji fast-food. Właścicielka jednego z takich zakładów pogrzebowych odpiera te zarzuty i zapewnia, że tego typu uroczystość pogrzebowa nie jest niczym niestosownym i stanowi idealne rozwiązaniem dla starszych ludzi, którym np. choroba uniemożliwia uczestnictwo w tradycyjnej uroczystości pogrzebowej.




piątek, 21 sierpnia 2015

Sprawdź, co wiemy o rytualnym kanibalizmie Papusów po śmierci!

Różnorodność kulturowa w Papui w Nowa Gwinea jest ogromna, a to przekłada się też na zwyczaje pogrzebowe, kultywowane przez jej mieszkańców Papusów.

Plemię Fore - jedno z plemion Papui Nowej Gwinei - praktykowało rytualny kanibalizm. W czasie, gdy jeden z członków rodziny umierał, pozostali bliscy - jedynie mężczyźni - zjadali jego ciało. Natomiast, dzieci i kobiety nacierały sobie twarze mózgiem zmarłego. W Polsce w miastach, takich jak Olsztyn, Warszawa czy Toruń nigdy nie słyszało sie o takich przypadkach.

Na pewno ciekawym rytuałem pogrzebowym jednego z plemion Papui Nowej Gwinei jest wędzenie bliskich zmarłych. Pauli wierzą, że ogień ma moc oczyszczającą. Niezwykłe jest to, że proces wędzenia trwa od kilku miesięcy do kilku lat. Po zakończeniu rytuału wędzenia, mumię umieszcza się w domu.

Od lat 50. ubiegłego wieku rytuały kanibalizmu został zakazany na terenie Papui-Nowej Gwinei, natomiast plemiona z odległych terenów nadal zajadają się mięsem przedstawicieli własnego gatunku.


Rytualny kanibalizm Papusów z Nowej Gwinei

wtorek, 11 sierpnia 2015

Najbardziej oryginalne nazwy zakładów pogrzebowych

W Polsce nazwy zakładów pogrzebowych bywają stonowane, dystyngowane i w pewien sposób szlachetne, np. Ostatnie Pożegnanie czy Wieczność. Natomiast coraz częściej słyszy się o bardzo pomysłowych i nietypowych nazwach, które wzbudzają spore zdziwienie.

Poniżej kilkanaście najbardziej zaskakujących i oryginalnych nazw:
  •     Przedsiębiorstwo Pogrzebowe Sleep Time z Gdyni,
  •     Zakład Pogrzebowy Nowe Życie z Kętrzyna,
  •     Przedsiębiorstwo Usług Pogrzebowych Galaxy z Warszawy,
  •     Usługi Pogrzebowe Larwa z Biłgoraju,
  •     Salon Usług Pogrzebowych Heven ze Szczecina,


W internecie krąży wiele nietypowych nazw zakładów pogrzebowych, ale nie ma pewności, czy te zakłady w rzeczywistości funkcjonują. Jedno jest pewne, nazwy zakładów są naprawdę bardzo oryginalne.

Poniżej klika z ich:
  •     Zakład Pogrzebowy Dobra Nowina,
  •     Zakład Pogrzebowy Bóg tak chciał,
  •     Zakład Pogrzebowy Było minęło,
  •     Zakład Pogrzebowy Game Over,
  •     Zakład Pogrzebowy Grobokop,
  •     Zakład Pogrzebowy Radość z dopisem: "w naszej trumnie wyglądasz jak żywy",
  •     Zakład Pogrzebowy Radość Życia,
  •     Zakład Pogrzebowy Sleeptime,
  •     Zakład Pogrzebowy Ojczenasz,
  •     Zakład Pogrzebowy Dies irae - tzn. dzień gniewu,
  •     Zakład Pogrzebowy Ostatnia Posługa,
  •     Zakład Pogrzebowy Danse Macabre - tzn. taniec śmierci,
  •     Zakład Pogrzebowy Ave,
  •     Zakład Pogrzebowy Jana Szatan,
  •     Zakład Pogrzebowy p. Dariusz Wyrucha,
  •     Zakład Pogrzebowy BONGO,
  •     Zakład Pogrzebowy Nadzieja.